poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Bożena gościnnie - jak Zmorka patynuje tekturki

Ta właśnie tekturka kojarzy mi się z metalowym ornamentem, dlatego wystylizowałam ją tak, by przypominała metalową kratownicę.

 Pokryta została pastą żeliwną i następnie rozprowadziłam na niej cienką warstwę wosku, żeby wydobyć strukturę. 
Na tekturce umieściłam następnie wykonane przeze mnie kwiaty z foamiranu.



W sklepie znajdziecie tekturkę w tym miejscu:



Ujęcia w zbliżeniu pokazują, jak pięknie beermata przyjęła pastę żeliwną. Ornamenty w ramce wyglądają teraz jak kute żelazo.





Jeżeli jesteście ciekawi innych moich prac, to chętnie ugoszczę Was w progach
mojego bloga - Zmorki wytworki


2 komentarze:

  1. oł, łał! cudna praca! poznaję dopiero ten cudny tekturkowo-stempelkowy świat papierowych wytworów i jestem nim wprost oczarowana! nie wiedziałam, że takie cuda można zrobić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ograniczeń nie ma, można zrobić prawie wszystko ;)

      Usuń